Zapraszamy na cykl "Trzy pytania do...", dzięki któremu dowiecie się jeszcze więcej o działalności naszej spółki. Dzisiejszą naszą bohaterką jest Anna Smyk, Asystentka Koordynatora PSLBiW.
Za nami III Konferencja Innowacje-Pomiary-Akredytacje, pierwszy raz w formule on-line. Jak oceniasz przebieg wydarzenia pod względem technicznym, organizacyjnym?
Dla mnie to wydarzenie było podwójnie „pierwszym razem”. Po pierwsze dlatego, że w dwóch poprzednich edycjach Konferencji nie uczestniczyłam, a po drugie - po raz pierwszy brałam udział „od kuchni” w organizacji takiego wydarzenia. Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem dzisiejszych technicznych możliwości oraz wiedzy i umiejętności moich Kolegów z PCI z Działu Marketingu i Komunikacji, przez których na każdym kroku byłam wspierana we współorganizacji. Czasami żartobliwie nazywam siebie „wykluczoną cyfrowo”, ale to co dane mi było zobaczyć, dotknąć, nauczyć się przy organizacji III Konferencji I-P-A jest dla mnie dużą wartością dodaną. Paradoksalnie, warunki w jakich przyszło nam zorganizować to wydarzenie, przyczyniły się do tego, że nagle wszystko stało się bliższe, bardziej osiągalne. Posiadanie w agendzie wydarzenia prelegentów z Warszawy, Krakowa czy Zabrza okazało się po prostu realne. Muszę tu też wspomnieć o wspierającej nas technicznie grupie osób z G2A Arena – jak to mówiła moja była szefowa – chapeau bas.
Z jakim odzewem uczestników/prelegentów spotkała się Konferencja?
Z tych głosów co już do nas dotarły – uczestnicy Konferencji są pod wrażeniem organizacji wydarzenia oraz trafności wyboru omawianych tematów. Bardzo wysoko ocenili tematy związane z akredytacją laboratorium. Negatywnych głosów nie słyszałam. Planujemy z dr inż. Romanem Tabiszem (koordynatorem PSLBiW) w najbliższym czasie przeankietować „nasze” zrzeszone w Sieci laboratoria właśnie pod kątem poznania ich zdania o III Konferencji I-P-A.
Jakie wnioski możemy wyciągnąć z wydarzenia?
Po pierwsze: trzeba stawiać na akredytację laboratorium. Proces ten do najłatwiejszych nie należy, ale laboratoria, które działają w systemie jakości potwierdzonym przez Polskie Centrum Akredytacji są niejednokrotnie nobilitowane. Za wynikiem badania wychodzącym z takiej jednostki w przenośni „idzie” wiarygodność, rzetelność i jakość, czyli poszukiwane przez Klienta cechy.
Po drugie: laboratoria muszą powoli pochylić się nad tematem automatyzacji procedur badawczych czy cyfryzacji dokumentacji laboratoryjnej. Obydwa procesy w niedalekiej przyszłości będą nieuchronnym wyzwaniem dla tych laboratoriów, które dziś działają jeszcze w oparciu o np. dokumentację „papierową”. Prezentacja przedstawiciela firmy UpWare IT Solutions przekonała nas o tym, że w Rzeszowie istnieje potencjał do prowadzenia cyfryzacji dokumentacji laboratoriów uwzględniającej wymagania bezpieczeństwa i poufności wyników badań.